Spotkanie przecierające szlaki na integrację w takim gronie zainicjowane zostało przez studiumprzypadku.com! A wszystko zadziało się w Pogaduchy Cafe&Restaurant
Blogerzy mieli co pić (Jameson, Frugo, Jacob's, coś jeszcze?), mieli co jeść z samego (i bardzo bogatego!) menu Pogaduch, dostali też wiele prezentów, a większość wyszła równo z zamknięciem lokalu. Mam nadzieję, że to nie ostanie spotkanie w tym, a nawet jeszcze większym gronie, wrocławskich blogerów.
Ponieważ wyjątkowo byłem tam bardziej w charakterze towarzyskim, niż służbowym, dlatego relacja z tego spotkania jest subiektywna i skrócona. Najważniejsze jest to co zadziało się na miejscu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz