Koniec roku to czas podsumowań w każdej branży. Począwszy od znanych magazynów jak The New York Times czy Time, które publikują najlepsze zdjęcia minionego roku, czy kalendarium najważniejszych wydarzeń 2010, także opowiadając to fotograficznie. Na naszym podwórku także wiele firm i osób prywatnych związanych z marketingiem, PR i social media prezentowały swój punkt widzenia na tegoroczne zmiany, trendy i wynikające z tego wnioski na przyszłość. Ja też pokuszę się o subiektywne podsumowanie roku w jednej z dziedzin, którymi się zajmuję i którą regularnie na bieżąco śledzę, czyli szeroko rozumianej fotografii konferencyjnej z naciskiem na branże mi najbliższe, czyli Internet, PR, marketing i social media.
Polski rynek konferencji branżowych z roku na rok rozwija się i ośmiela realizować coraz więcej i częściej konferencje na temat marketingu, social media i Internetu, często czyniąc je idealnym platformami do wymiany doświadczeń ekspertów i entuzjastów w tych dziedzinach. W parze z popularnością organizowania tych konferencji idzie także różnorodność i jakość oprawy i form relacji. Powoli choć z oporami wchodzi już streming video (wręcz idealnie funkcjonowało to podczas Blog Forum Gdańsk), a także relacje tekstowe i fotograficzne na żywo (czego przykładem może być Social Media Day) realizowane poprzez dedykowane konta na Blipie i Facebook Fanpage.
Fot.Wojciech Gajewski
Warto tutaj zwróci uwagę na relacje fotograficzne realizowane niemal na żywo. Wymaga to zarówno bardzo dobrej jakości zdjęć w wersji surowej, bo brak tutaj czasu na obróbkę, jak i profesjonalnego sprzętu do zrealizowania tego na dobrym poziomie. Zagłębiając się w sprawy techniczne, nie niezbędną, ale na pewno przydatną innowacją w tej dziedzinie mogą być nowe karty pamięci Eye-Fi z funkcją bezprzewodowego transferu zdjęć na komputer , które mogą być dużo tańszą alternatywą dla gripa z funkcją wireless.
Innym ciekawym rozwiązaniem, które może pogodzić chęć organizatorów do przedstawienia relacji zarówno profesjonalnych, jak i amatorskich jest przykład konferencji zza oceanu - International CRIA Wireless. Przez lata prezentowane były w osobnych galeriach profesjonalne relacje fotograficzne, jak i te z telefonów komórkowych, a tam akurat miało to bezpośrednie powiązanie z tematyką konferencji czyli technologiami mobilnymi.
Klasy:
Bez wątpienia o idealną relację fotograficzną zadbały w tym roku PR Forum, uzupełniając kompleksowo swoją stronę internetową profesjonalnie fotograficznie oraz opisowo, a także Webstarfestival. To przykłady konferencji w których podejście do jakości relacji fotograficznej, a nie tylko dokumentalistyki „Jacka z naszej firmy, który lubi robić zdjęcia” mogą stanowić przykład dla całej branży. Szczególnie wartościowo wyglądają relacje z bankietów po konferencjach i z ceremonii rozdania nagród, gdzie gra świateł i ciekawe kadry pozwalają na bardzo efektowne zaprezentowanie prelegentów.
Szczególnie w tym zestawieniu należy podkreślić profesjonalizm Webstarfestival. Może być wyznacznikiem całościowego i konsekwentnego prowadzenia komunikacji, bez rozdawnictwa nagród, ale właśnie z materiałami filmowymi i fotograficznymi najlepszej jakości, konsekwentnie przy każdej edycji.
Szczególnie w tym zestawieniu należy podkreślić profesjonalizm Webstarfestival. Może być wyznacznikiem całościowego i konsekwentnego prowadzenia komunikacji, bez rozdawnictwa nagród, ale właśnie z materiałami filmowymi i fotograficznymi najlepszej jakości, konsekwentnie przy każdej edycji.
Klapy:
W dziedzinie relacji, zarówno fotograficznej, jak i komunikacji w social media, klapą jest na pewno Konferencja Marketing Trends. Pomimo profesjonalnej strony www i startu od promocji na dedykowanym fanpage poprzez konkursy z nagrodami, potem zamieściła jako pierwszą i jedyną „relację” fotograficzną, zdjęcia wykonane telefonem komórkowym, gdzie tylko podpisy pozwalają dowiedzieć się kto jest na nich przedstawiony (dostępne tutaj na oficjalnym fanpage). Chcąc dowiedzieć się u źródła skąd wynika takie traktowanie klientów i obserwatorów konferencji, dowiedziałem się niestety tylko, że jako fotograf nie powinienem wypowiadać się w temacie zdjęć (sic!), a dodatkowo nie zostały one zrobione po to, żeby mi schlebiać - komu więc miały? Nie dowiedziałem oficjalnie jaki więc był zamysł ich publikacji, ale łatwo domyśleć się, że chodzi wyłącznie o otagowanie na nich prelegentów. Skorzystano tutaj z zasady" „nie ważne jak nas widzą i jaką jakość prezentujemy, ale ważne że nas zobaczą”. Zaskakujące, szczególnie patrząc na jakość zaproszonych prelegentów i temat konferencji mówiący o supernowoczesnych trendach marketingowych. Życzę więc organizatorom skorzystania z prezentowanych tam wykładów.
Fot. Wojciech Gajewski
Warto tutaj zacytować niedawne słowa Jacka Gadzinowskiego o wykorzystaniu social media:
„Bez strategii, bez pomyślunku – na hurra. A później tylko płacz i zgrzytanie zębami pozostaje. Zamiast od A do Z przemyśleć, komunikację która jest holistyczna, tylko różni się narzędziami. (…) Pozytywne realizacje, kampanie - takie przypadki powinny budować ten rynek. Tak by za rok powiedzieć, wykorzystana została szansa zbudowania normalnego rynku usług social media.„ Całość artykułu na: gadzinowski.pl
Na nowy rok życzę sobie i organizatorom konferencji w 2011 roku przede wszystkim profesjonalnego podejścia do organizacji, jak i realizacji relacji z konferencji, nie zapominając przede wszystkim o jakości – zarówno gdy realizują streaming, relację wideo, jak i fotograficzną – a najlepiej gdy wszystkie się odpowiednio uzupełniają. Szczególnie, że to na tych właśnie konferencjach prezentowane są nowe technologie oraz możliwości i omawiane ich coraz lepsze wykorzystanie, warto więc by także ich jakość nie była gorsza, niż usługi które potem oferują swoim klientom. I tego właśnie wszystkim życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz