Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fotoreportaż Ślubny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fotoreportaż Ślubny. Pokaż wszystkie posty

Ślub Magdy & Maćka 2014

Na pewno ślub i wesele Magdy i Maćka był od początku wyjątkowy i nietradycyjny: mieli dwóch świadków, a nie świadka i świadkową, a zamiast zabaw i oczepin - mieli grill i stolik z piłkarzykami :) Całość utrzymana była w stylu amerykańskiego pikniku. Motyw przewodni konsekwentnie realizowali przez prawie rok, zbierając elementy dekoracji i inspiracje, które potem przeniosła do życia Anna Rutkowska z nakokarde.pl
Elementy amerykańskie były realizowane konsekwentnie: od cadillaca wiozącego parę młodą do kościoła, poprzez bukiet w kolorach flagi amerykańskiej, brownie i American pie w słodkim bufecie, aż po tort w kształcie Białego Domu i hamburgery w ogrodzie - prosto z grilla. I to właśnie "garden party" był centralnym punktem całej imprezy weselnej.
Całości nietradycyjnej oprawy dopełnia prośba pary młodej, by goście zamiast kwiatów przynieśli baloniki z helem! Zabawnie wyglądało to szczególnie w kościele, gdy w obok ław kościelnych powiewały dmuchane postaci Hello Kitty czy kucyków My Little Pony.

Atmosfera przez cały czas ślubu i wesela, ale także sesji plenerowej w ogrodzie wilanowskim, była pozbawiona zadęcia i patosu, a para młoda pomimo stresu ślubnego, przez cały dzień świetnie się bawiła!




Ślub w Black&White czy w Kolorze?

Niegdyś mówiąc „fotografia” każdy miał na myśli czarno-białe obrazy. Ale wraz z pojawieniem się koloru w fotografii, postrzeganie monochromatycznych zdjęć już nie jest takie samo, a czarno-białe zdjęcia mogą być uznawane za "bardziej artystyczne". Obecnie wielokrotnie widzę modę na konwersję kolorowych zdjęć na czarno-białe, także w fotografii ślubnej. Łatwość takiego zabiegu w programie graficznym tym bardziej temu sprzyja. Ale najtrudniejsze jest odpowiedzenie sobie na pytanie czy taka konwersja ma sens w przypadku danego zdjęcia czy całego fotoreportażu. Efektem naszej decyzji będzie też to jak dana fotografia będzie oddziaływać na widza.  Na co dzień widzimy rzeczywistość w kolorze, dlatego zdjęcia kolorowe wydają się nam naturalniejsze. Dlatego też fotografia barwna jest dużo trudniejsza od czarno-białej. Podejmując więc decyzję o pozostawieniu zdjęcia w kolorze czy zabraniu go w postprodukcji nie można tylko kierować się potrzebą "pójścia na łatwiznę", ale należy mieć świadomość jakie zmiany wywoła to w finalnym zdjęciu - i nie jest tu mowa tylko o zmianach kolorystycznych.

Zdjęcia czarno-białe stwarzają nastrój, mogą pokazywać pewną tajemnicę nie do przekazania, a także o wiele bardziej wydobywają emocje na ludzkich twarzach, stąd monochromatyczne zdjęcia często znajdują zastosowanie w fotografii portretowej.
Mając to wszystko na względzie, także w fotografii ślubnej, staram się tworzyć czarno-białe fotografie niezwykle ostrożnie i stanowią one zazwyczaj uzupełnienie pełnego fotoreportażu ślubnego. Uzupełnienie jednak w mojej opinii bardzo ważne, podkreślone dzięki uchwyconym chwilom, a nadające temu wyjątkowemu dniu niezwykłego wyrazu.









Fotoreportaż ślubny kreatywnie, czyli karocą do ślubu!






Jak sami wiecie, zdjęcia ślubne na tym blogu publikowane są aż za często. Ale jeżeli już są, to oczywiście warto wybrać taki, który udowodnił mi i wszystkim gościom, że wszystko jest możliwe!
Ponieważ zlecenia ślubne zazwyczaj nie odbywają się we Wrocławiu,  zawsze preferuję ( i polecam!) bezpieczny i wygodny model logistyczny dla obu stron, czyli przyjazd w docelowe miejsce dzień wcześniej wieczorem. Dzięki temu bez zbędnego stresu serwowanego młodej parze (związanego z byciem fotografa na czas na miejscu) w dniu ślubu, mogę towarzyszyć młodej parze od samego rana i od momentu pierwszych przygotowań. W przypadku panny młodej zazwyczaj jest to już z samego rana wizyta u fryzjera / makijażystki / stylistki, by potem przejść już do samego ubierania się i przygotowania do wyjazdu. Tak też było i w tym przypadku.

Ślub ten był wyjątkowy także z innego powodu - była to najmniejsza miejscowość w jakiej do tej pory robiłem zdjęcia weselne, dosłownie kilkanaście domów i wokół góry, lasy i polany. Co miało też niebagatelne znaczenie podczas niedzielnej sesji ślubnej, ale o tym opowiem już niebawem w kolejnej publikacji, specjalnie tylko sesji poświęconej.

Pierwsze dwa zdjęcia, które poniżej zaczynają fotoreportaż, zrobione zostały w noc przedślubną. Oba prezentują salę weselną, która była zorganizowana w.... stodole! Tak, naprawdę nie jest to tylko plotka ślubna, co potwierdzić mogą także kolejne ujęcia z wesela. Przyznam szczerze, że takie nietypowe elementy, to właśnie mój żywioł fotograficzny i dlatego jestem niesamowicie zadowolony, że miałem przyjemność i zaszczyt zrobienia fotoreportażu ślubnego dla tak oryginalnej pary.

W tych okolicznościach, zarówno specjalna karoca z pięknymi końmi, która zawiozła ich do kościoła i z powrotem, jak i jakże oryginalne bramy ślubne z przebierańcami, zdjęcia ślubne najbliższej rodziny pary młodej zawieszone na drzwiach od stodoły, barek dla gości w ogrodzie, puszczanie lampionów do nieba, bardzo dobra orkiestra itp.,  nie są w stanie pewnie wzbudzić już aż takiego zaskoczenia. Jednak dopełniają obraz pięknego wesela, do którego na pewno będę wspomnieniami wracał jeszcze nie raz!

Tym bardziej nie mogę się doczekać co nowego przyniesie 2012 rok :)
A poniżej zapraszam do obejrzenia subiektywnego wyboru najciekawszych ujęć i zdjęć sytuacji jakie miałem przyjemność dokumentować w tamtym dniu!
































Tym bezcennym widokiem sali weselnej razem z księżycem w pełni, życzę wszystkim przyszłym młodym parom kreatywności, pomysłowości i przede wszystkim odwagi, by uczynić Wasz dzień jednym z najpiękniejszych w Waszym życiu :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...